"Bestia" zapowiedziała, że podczas KSW 19 szybko znokautuje polskiego wojownika. Rywal Pudziana przechwala się, czy rzeczywiscie należy się go obawiać?
Bob "Bestia" Sapp od wczoraj promuje w Polsce swoją walkę na KSW 19 z Mariuszem Pudzianowskim. Amerykanin wygląda na pewnego siebie i zapowiada, że... 12 maja w Łodzi szybko rozprawi się z Pudzianem!
Jeśli myślicie, że ta walka potrwa dłużej niż pięć minut to przepraszam, ale musicie poszukać takiej walki gdzie indziej. Walka będzie krótka- powiedział Sapp w rozmowie z onet.pl.
„Bestia” jest przekonana o tym, że szybko załatwi polskiego wojownika. Zobaczmy.
Uważam, że znokautowanie Pudzianowskiego zajmie mi maksymalnie trzy minuty. Będzie nieprzytomny albo zgniotę go jak precla - postraszył 38-letni wojownik ze Seattl
Według Sappa, Pudzian nie poradzi sobie z presją i brutalnym sposobem prowadzenia walki przez „Bestię”. To nie pierwsza zaczepka ze strony rywala Polaka.
Jak sądzicie, to typowe przechwałki podupadłego już mocno gwiazdora? A może Pudzianowski powinien jednak obawiać się rywala? Zapraszamy do komentowania.